piątek, 13 listopada 2009

wybywam, a w dłoni trzymam...

tę oto kartę: która jest prezentem dla mojej Katrin; sądzę że moja przyjaciółka podobnie jak ja zakocha się w barwach Rivendell. Po drodze nawiedzam pewną małą scrapową szamankę - kochana, szykuj się na tornado! Do zobaczenia w nowym tygodniu i trzymajcie kciuki żebym nie zginęła w górach!

Brak komentarzy: