wtorek, 27 kwietnia 2010

craftSHOWgirls - czyli foto relacja z Krakowa

Ponieważ narobiłyśmy chmarę zdjęć z dziewczynami to mimo wszystko po doskonałym wpisie reportarzowym na Nulowym blogu jest jeszcze co pokazać. Zaczynając od piątkowego południa:
pierwszy meet (jeszcze z moją piękną Katrin) na tle obsranej, lustrzanej szyby
zdjęcie robiła Jaszowa krejzolka :* w siedzibie I lowe SCRAP - nasza wesoła gromada foto by aNula przerwa między jednym obejściem Katowickiej Ikei a drugim :) foto Jasz
no i teraz już Kraków (znalezienie tej szkoły graniczyło z cudem - przynajmniej całej zawartości naszego wesołego wozu uwzględniając Krzysztofa Hołowczyca);
nasza mała mróweczka - Gula: dokumentowała Nula lomo-Jasz z boską Moną w rybim obiektywie aNuli: a tu jaaaaaaaaa z Kamaftutem :) by Nula fish-eye
subtelna i sensualna jak jej prace K_maja                                                  i... no cóż :)
zdjęcie wariatek by Nula grzebanie w papierach, gadanie... mały Kubuś Oliwiaen też się sztachnął papierami :) a tu wspomniana wcześniej mamusia przyłapana na plotach i Alinka-Nowalinka Nowalinka i kochana Flora :*
no i dosyć tego craftowania - czas na relaks, a jak relaks to pelną gębą, na w różowych piórach - okazało się że królowe są minimum dwie:
szalone oblicze Asi: udało się to uwiecznić przyczajonej Jasz brygada (o matko teraz wiem dlaczego się tak ludzie gapili...) foto by Jasz moje boskie, białostockie muzy Oleńka in big city kochane babolce frendsy z Tych/Tychów? - czyli Dora i Olennka urocze szafirki na Starym Rynku foto, foto, foto - w oczekiwaniu na przewodniczki: Gizmo i Kamaftut; na zdjęciu Nulowa Bejbe, Asia i Jaaaaasz :* ja też foto robię: przyłapała mnie Jaszka traumatyczne przeżycia Nuli na ruchomych schodach czyli - galerianki bekstejdż zdjęcia grupowego: foto grupowe I i II Kamaftut, Jaszka, Gizmo, Nula, Ania-Maria, Gulka, Madzia, Dora i Olennka obie foty należą do Jaszki i bekstejdż szalonych zdjęć ylsowych psiapsiółek :) hahhaha
Tym co obejrzały wszystkie foty gratuluję wytrwałości - sobie równiez gratuluje, bo wstawiałam tego posta chyba z godzinę :) Do miłego :*

23 komentarze:

asica.p pisze...

i ja Ci dziekuje:)
:*

Makówka- Agnieszka Sieńkowska pisze...

Piękne Wy :)))) Ależ musiało być fantastycznie... Do nadrobienia! :)

olennka pisze...

A-M sent mi plis zdjecia na maila, bede wdzieczna:** a fotorelacja bajerancka, profesjonalna !!!! To było niesamowite spotkanie :*

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

cieszę sie. że widzę!

i zdjęcia i CIEBIE .. w koncu :D

Oliwiaen pisze...

AM, czy Ty NAPRAWDĘ nie zrobiłaś lepszej foty mojej paszczy?? :-FFF
Fajnie było na CS, ale widzę, że jeszcze lepiej po :-))

- Tychów ;-))

madebyviva pisze...

haha
rewelacyjna fotorelacja!! Uśmiałam się!
Kolejnym razem będę zdecydowanie dłużej, bo chcę chociaż chwilę z Wami porozmawiać :-D
I nie przeżyję jeżeli na kolejnej takiej imprezie nie będę mogła zobaczyć przynajmniej niektórych Twoich bezbłędnych prac!!

PatiS pisze...

wariatki, totalnie porąbane wariatki hahahaha boska relacja ;*

MonaGee pisze...

woooows, no świetne dopełnienie Nulowego reportydża, !!! backstage rewelka , a iten fiszaj Nulki...nawet nie zauważyłam ze to był fiszaj........... jest kilka naprawdę smakowitych ujęć!!!

Tusia Lech pisze...

Rewelacyjna relacja :) I twoją i Nulki oglądałam z prawdziwą przyjemnością :) Widać, że są jeszcze na świecie wyluzowane dusze hehe :D:D

Nowalinka pisze...

No cudna relacja, boskie foty, tylko czemu ja mam ciągle podkrążone oczy? ;) (machnę sę gębę bielszą farbą, może będzie lepiej? ;)
Było superowo! :)

gulka pisze...

no ja już na pewno nic nie wstawię po Waszych notkach hahaha :)) ewentualnie moją smętną gębę z samochodu ;) Buziole słodka moja AnnMarii :*

k_maja pisze...

o rety! i nawet przyzwoicie wyglądam na tym zdjęciu!

Kochana cieszę się, że mogłam Cię macnąć choć przelotem... ubolewam, że Twoich dzieł nie {chlip, chlip}

Buziak!

edit pisze...

pozytywne wariatki!! dzięki za fotki Aniu:)

.:jaśminowasia:. pisze...

musiało być wspaniale, ale Wy ładne jesteście

Unknown pisze...

bardzo bardzo dziekuje za pokazanie tak obszernego reportazu z Waszymi zwariowanymi mordkami
buziole i tylko wzdycham z zazdrosci ze sie spotkalyscie
:**

Unknown pisze...

ogladam i ogladam bez przerwy... naogladac sie nie moge tych waszych zdjec zjazdowych. ech...
a ja tez z bialegostoku jestem jak te dwie maszkary!

enii pisze...

jakiś kursik ochudzania i modelowania nosa za pomocą fotoszopa bys mogła wrzucić;)
,
m.in.zdjecie nr 2 tu i u nulki pokazuje twoje umiejętności grafika... nawet zazdroszcze
choć przez to absolutnie byłaś nie do rozpoznania na CS( albo nie do uwierzenia;)

Anna-Maria pisze...

zgłoś się do mnie osobiście to chętnie takimi umiejetnościami się podzielę :)

hendMejdBajKejt pisze...

no to ja też proszę o ten kurs foto, jak na CS wspominałaś ;-) cieszę się, że mimo wszystko choć na chwilę udało nam się spotkać i że koniec końców nie zabiłaś mnie za zdjęcia, jak groziłaś ;-) mam nadzieję, ze kiedyś uda się znaleźć dłuższą chwilę i że mniej spłoszona będę; a fotorelacja niesamowita, aż żal ze na warsztatach byłam ;-))) buziaki!

dul pisze...

jestem na diecie, zdjęcie gofrów mnie zorało.

gunia pisze...

...jak mi smutno (teraz jeszcze bardziej) ze nie moglam byc tam z Wami...eh..:(

karolina pisze...

Świetna fotorelacja:D Z przyjemnością obejrzałam Waszą mega wesołą kompanię:)

kigabet vel Ki pisze...

takie relacje zawsze czyta się z zapartym tchem :)