wczoraj wieczorem zakończylam pracę nad albumem kochanych grzdyli... jestem z niego zadowolona :) Jaś oglądal godzisiaj chyba z 10 razy, za każdym rzem poświęcając mnostwo czasu wsystkim detalom, no i oczywiście zdjęciom swojej 'ukochanej' i swoim. Muszę jeszce uzupelnić journalingi i gotowe!
Aniu, nie było mnie tu dawno i nie komentowałam tamtych części albumu.. więc od razu skomentuję całość :) Jestem OCZAROWANA! To bezwzględnie najlepsza Twoja praca! Widać jak bardzo kochasz te dzieciaki.. dały Ci dużo natchnienia :) Jestem pod wielkim wrażeniem :*
Masz taki talent, do właściwego komponowania słowa i grafiki! Łączenie obrazu i słowa, we właściwej kompozycji kolorystycznej to - talent! Dobrze, że często to zaglądam, zawsze czegoś się nauczę!
5 komentarzy:
piękny! cudny! prześlicznie zadetalony :)
sama bym go chętnie z 10 razy obejrzała :)
boski, boski, boski, boski!!!!
Aniu, nie było mnie tu dawno i nie komentowałam tamtych części albumu.. więc od razu skomentuję całość :)
Jestem OCZAROWANA! To bezwzględnie najlepsza Twoja praca! Widać jak bardzo kochasz te dzieciaki.. dały Ci dużo natchnienia :) Jestem pod wielkim wrażeniem :*
Masz taki talent, do właściwego komponowania słowa i grafiki! Łączenie obrazu i słowa, we właściwej kompozycji kolorystycznej to - talent!
Dobrze, że często to zaglądam, zawsze czegoś się nauczę!
ojej, ależ to piękne! Te kolory, cudo cudo cudo!
Prześlij komentarz