piątek, 4 lipca 2008

lawendowe pole...

... na chrzciny dla małej Anielki ;) miejsca na zdjęcia z najbliższą rodziną, tagi z miejscem na życzenia, kieszonki na pamiątki. Na pierwszej stronie życzenia i pudełeczko na medalik. cały albumik zamknięty jest w "niby puedełku" zawiązywanym wstążeczką. Piękne tłoczone papiery Doodlebung i kolekcja Meg - Making Memories, kwiaty Prima Flowers, stemple Basic Grey i Fancy Pants.

4 komentarze:

Zielona pisze...

Piękny album :) I te kolorki... niech tu tylko Nowalinka wejdzie ;)

Słodko ale nie przedobrzyłaś i za to uwielbiam Twoje prace :)

Mogę kiedyś w przyszłości zgapić misiaczki?

Nowalinka pisze...

Ach, to ja sobie powzdycham do tego albumiku :)
Fajnie wypasiony i delikatny :)
I FIOLETOWY! :D

No, Zielona, już tu jestem :*
Wyczułam to pole lawendowe szóstym zmysłem :)

Norma pisze...

Miałam przyjemność widzieć to cudo 'na żywo' i muszę przyznać, że jest przepiękne.. zupełnie inne wrażenie, gdy można dotknąć i złapać, a nie tylko nad zdjęciami się poślinić :):)
Świetny album, doskonale dobrany do okazji, papiery i kolory rewelacyjne!

Babsko pisze...

świetna lawenda!!!!