dziewczyny dziękuje, le ja kompletnie nie potrafię kartek robic... jakoś podświadomie czuję że to nie to... wolę scrapy 30x30 i albumy, niż małe formy... doprowadzają mnie do szału :) a z tymi kartkami walczyłam dość długo :)
troche sie pozachwycam - swietne ci te kartki wyszly. jesli nawet sie z nimi meczylas to wcale tego po nich nie widac. wygladaja jak wytwor chwilowego natchnienia
Dostalam male zamówienie od koleżnki z forum styczniowych mam, na dwie karty urodzinowe dla jej ukochanych rodziców. Pokazuję fronty :)
9 komentarzy:
ta babska ogromnie mi się podoba!
Piękne są. Szczególnie "55" - kwintesencja doskonałości w robieniu kartek!!
dziewczyny dziękuje, le ja kompletnie nie potrafię kartek robic... jakoś podświadomie czuję że to nie to... wolę scrapy 30x30 i albumy, niż małe formy... doprowadzają mnie do szału :) a z tymi kartkami walczyłam dość długo :)
bardzo fajne :) ale pytanie mam - zegar rzymski to celowo tak do góry nogami czy przypadek ? ;)
zegar tak celowo :) żeby VI było ładnie widać...
troche sie pozachwycam - swietne ci te kartki wyszly. jesli nawet sie z nimi meczylas to wcale tego po nich nie widac. wygladaja jak wytwor chwilowego natchnienia
Wszystkie cudnej urody są.. gdyby mnie nie przerażały te liczby na nich tobym powiedziała , że tez taką chce ;D
Zapraszam na mój blog i baaardzo proszę o opinie bo chcę wiedzieć co robię źle by móc robić to dobrze.
Pozdrawiam
www.pam-scrapbooking.blog.onet.pl
kartki rewelacyjne!!!!
Cudowne!!!
:)
Prześlij komentarz