mamo, gaga!

...czyli kochana Mamusiu, znalazłem kanię!!! Mój Siasio ma niespełna ponad półtora roku i już sam zbiera grzyby :) potrafi doskonale odróżnić dobre od tych trujących i rzadko kiedy się myli, jestem z niego niezwykle dumna i postanowiłam to uwiecznić. Od 5 miesięcy mieszkamy na działce w środku lasu (notabene w ciągu tygodnia przenosimy się z powrotem do miasta) - więc codziennie była okazja do trenowania umiejętności mojego małego grzybiarza. Najlepiej mu wychodzi znajdywanie właśnie owych kań - pewnie dlatego, ze wyrastają najwyżej ponad powierzchnię ziemi... Wykorzystałam tu papiery Basic Grey z kolekcji Mellow, które od dawna leżą u mnie w szufladzie - niestety posiadam jedynie wersję 15x15, ale poskładałam, poskładałam i jakoś udało się uzyskać format 30x30. Sowę zrobiłam sama korzystając ze znanego wzoru Octorber Afternoon.