Pamiątka chrztu maleńkiej Izy na zamówienie jej Mamy Chrzestnej. Album miał być dziewczęcym odpowiednikiem albumu na chrzciny Aleksandra. Praca była ekspresowa więc trzeba było użyć papierów, które miałam w domu... ta kolekcja making Memories leżała u mnie od dawna aż w końcu znalazła swoją właścicelkę. Do kompletu postanie jeszcze pudełeczko.
zdjęcia robiłam swoją nową lustrzanką Sony alfa 300 z boskim obiektywem szerokokątnym, które dostałam wczoraj w prezencie urodzinowym od ukochanego męża :* musze przyznać że ten aparat to jakaś bajka i dodatkowo - czarna magia :) muszę duuuzo ćwiczyc, żeby nauczyć sie w pełni korzystać z jego możliwości, więc szykujcie się teraz na różnorodne zdjecia na blogu! Przede mną wiele pracy, trzymajcie kciuki :)
dziekuję wszystkim za cudowne komenatrze.
4 komentarze:
Anonimowy
pisze...
Piękny album :) Czekam na więcej prac i nowe zdjęcia :D
4 komentarze:
Piękny album :) Czekam na więcej prac i nowe zdjęcia :D
Uwielbiam takie prace :)
Świetny, dziewczynkowy album :)
I gratuluję nowego aparatu :)
uhmm .takie chrzciny to ja rozumiem!!!
Albumik jest przesliczny, dziewczecy, klimatyczny
Prześlij komentarz