poniedziałek, 1 grudnia 2008
na chrzciny Izabeli
Pamiątka chrztu maleńkiej Izy na zamówienie jej Mamy Chrzestnej. Album miał być dziewczęcym odpowiednikiem albumu na chrzciny Aleksandra. Praca była ekspresowa więc trzeba było użyć papierów, które miałam w domu... ta kolekcja making Memories leżała u mnie od dawna aż w końcu znalazła swoją właścicelkę. Do kompletu postanie jeszcze pudełeczko.
zdjęcia robiłam swoją nową lustrzanką Sony alfa 300 z boskim obiektywem szerokokątnym, które dostałam wczoraj w prezencie urodzinowym od ukochanego męża :* musze przyznać że ten aparat to jakaś bajka i dodatkowo - czarna magia :) muszę duuuzo ćwiczyc, żeby nauczyć sie w pełni korzystać z jego możliwości, więc szykujcie się teraz na różnorodne zdjecia na blogu! Przede mną wiele pracy, trzymajcie kciuki :)
dziekuję wszystkim za cudowne komenatrze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Piękny album :) Czekam na więcej prac i nowe zdjęcia :D
Uwielbiam takie prace :)
Świetny, dziewczynkowy album :)
I gratuluję nowego aparatu :)
uhmm .takie chrzciny to ja rozumiem!!!
Albumik jest przesliczny, dziewczecy, klimatyczny
Prześlij komentarz