Cierpię na deficyt zdjęć :) czekam na wiosnę jak na zbawienie, na słońce... żeby móc w końcu fotografować moje dziecko w blasku wiosenny promieni :) Z braku laku otworzyłam folder ze zdjęciami z pierwszego roku życia Jasia. Ta wieloseria jest jedną z moich ulubionych z piątego miesiąca. Pamiętam jak dziś - był początek czerwca 2007 roku, byliśmy na działce u mojej ukochanej babci, a Janek miał na sobie mój ukochany sweterek...hmmm...
kompletnie nie miałam tym razem pomysłu na wielozdjęciowego scrapa i w końcu znalazłam inspirację u.. Maine :))) szkoda tylko że przez ten wszechobecny cień nie mogę zrobić dobrego zdjecia tego scrapa - ale kochane nie dajmy się... już niedługo i ten problem będziemy miały z głowy :) słonecznego dnia Wam życzę i cudownych spacerów przez cały weekend.
7 komentarzy:
Ale słodziak i chłopiec i scrap :D
a u mnie słoneczko świeci :) Śliczny chłopczyk ;)
cudny scrap...
siedzę i wzdycham...
a słoneczko za oknem jak na życzenie ;-)))
teraz to i ja mam słońce,ale o 8 rano nie było :]
Ach... jak słodko :d
ahhh your work is gorgeous!! too bad i cannot read your language!!
piękny skrap - znowu - inspiracje Maine jak widać bardzo ci podpasowały :)
Prześlij komentarz