czwartek, 27 sierpnia 2009
.:owocówki:.
zdeterminowana aby podtrzymać letni czas mam przyjemność zaprezentować Wam moją pierwszą kolekcję papierów, którą zaprojektowałam wraz z Ibiskiem (moja guru PS :*).
na blogu inspiracyjnym I lowe SCRAP pojawiła się już zapowiedź tej kolekcji, niedługo całość będzie dostępna w sklepie I lowe SCRAP :) Mam nadzieję że nasze "owocówki" przypadną Wam do gustu i pomogą stworzyć jakąś wyjątkowo wesołą pamiątkę wakacyjną bądź słodką kartkę dla kogoś bliskiego.
oprócz tego informuję wszystkich że powstały dwa nowe fantastyczne miejsca, które mam nadzieję będą inspiracją na dobre i na złe :) pierwsze z nich - craftowe - to bajecznie kolorowy, nowy sklepik słodkiej Uli, w którym przedstawia nam obłędne ilustracje, obrazy, praktyczne i pomysłowe pokrowce na telefony i lniane lalki, z czasem pewnie będzie tego coraz więcej :) z tej okazji Ula zorganizowała na swoim blogu candy!
drugim czarodziejskim miejscem jest butik Eight, w którym będzie sprzedawać papiery i inne craftowe dodatki swojego projektu; Asia rownież z tej okazji zoragnizowała na swoim blogu candy, które uwaga, cieszy się niebezpieczną popularnością!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
14 komentarzy:
ale śliczne te owocówki! napewno sobie kupie!
gratuluję stworzyłaś przepiękne papiery!!!! już nie mogę się doczekać kiedy pojawią się w ofercie ILS
są obłędne!!!!!!!!
Piękne!!! I moje wisienki!!!
A Ibisek to jest Twoje co od PS?
Fajne papiery, ale szkoda, że po angielsku, bo papierów po angielsku jest na rynku całe mnóstwo...
sliczne, zazdroszcze wlasnych paierow :)
obledne te papiery, takie jakie uwielbiam! Ula je chciec!
I dziekuje przeogromnie za zamieszczenie news'a o sklepiku; mam nadzieje, ze "napedzi" komentarzy ;) - wielkie buziaki!
Gratuluję papierów ;)sa rewelacyjne!
jakie piękne, jabłucha i gruchy mniammmmmmmmm
gratuluję własnej kolekcji!
zapowiada się soczyście. juz nie mogę sie doczekać kiedy będzie dostępna na półkach ILS. :)
dzękuję!:)
mój typ! na to czekałam
pomysłow juz mam milion
jabłka i kiwi są moimi faworytami! Tylko właśnie te napisy po hamerykańsku... Niech się na zachodzie polskiego uczą, jeśli papiery mają trafić w tamte strony ;P
papiery... to normalnie orgazm w biały dzień. o.
Prześlij komentarz