piątek, 14 sierpnia 2009
relaxxx...
taki był sierpniowy temat wyzwania comiesięcznego... tym razem pomysłodawczynią była Ewa-Ibisek :) wszystkie prace (jak co miesiąc) są cudne i można je oglądać TU.:
u mnie nudy nie ma, każda praca jest inna... w tym scrapie sama byłam zaskoczona tym, ze użyłam kwaitków i to w tak obrzydliwej ilości!!! to przecież do mnie nie podobne - prawda jest taka że mój ogór jest pełen hortensji, posadziłam je wszędzie gdzie tylko było można :) a fioletowe i niebieskie to moje ukochane... mam nadzieję że tę kwiatkową słodycz udało mi się zrownoważyć kleksami czarnej farby...
Do wykonania pracy użyłam także przepięknych fioletowych pereł i kwiatków projektu Latarnii Morskiej :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
11 komentarzy:
superaśny taki elegancki a zarazem zadziorny przez tego ptaszeczka
świetny
jaką tam słodycz... mięsistość i nasycone barwy ;)
świetnie jak zwykle ;)
Cóż ja moge dodac .Każda twoja praca jest boska i wywołuje u mnie dreszcz zazdrości
zdjęcie znajome, ale oprawa rzeczywiście - jak na Ciebie - nietypowa :)
Piękny scrap i to w moich ulubionych kolorach :) Zazdroszczę tych hortensji.
To nic, że zaraz wyrzucę swój zabytkowy komputer przez okno... bo nie da mi napisać komentarza tylko się zawiesza! dupek jeden... (to słowem wstępu :P )
No tak, u Ciebie faktycznie coraz to coś zaskakującego... bomba! Piękny klimatyczny scrap :*
Piękny, wcale nie słodki (ten odcień fioletu nijak mi się ze słodyczą nie kojarzy). Kobiecy na pewno.
cudowny!
Piekna jest twoja praca, niesamowicie podoba mi sie kolor oraz polaczenie slodkich kwiatow z tymi czarnymi kleksami.
fioletowa orgia kwiatowa...świetnie, ale to u ciebie normalka:)
ach :)
zanurzam się w nim i przez niego w otchłań ciszy ... spokoju ... i relaksu ...
Prześlij komentarz