Na początku października nadszedł pierwszy w tym roku jesienny wiatrodzień; wybraliśmy się z Jasiem uzbrojeni w chustki i kaptury do naszego tajemniczego, ukochanego miejsca w lesie, a na scrapie widać nasze pierwsze jesienne zdjęcia z tego roku - zdjęcia robione podczas "szczęśliwego wiatrodnia" :)
To pierwszy scrap który wykonałam na papierze swojego projektu z kolekcji
"Oblicza Barw". Przyznam że miałam stres i nie wiedziałam jak się za to wszystko zabrać... poszukałam pomocy w inspiracjach i natrafiłam na czarodziejski scrap
Benelun - oj natychacz z niej okrutny :)
dodałam trochę od siebie, tematyka sprowadziła na papier dodatki; tytuł miał wyglądać tak, jakby zwiewał go wiatr - ale nie wiem czy się udało, nie jestem obiektywna. Jestem trochę na siebie zła, że zbyt wysoko umiejscowiłam całą zdjęciową kompozycję, co psuje proporcje całości - ale trudno, taki błąd - prac nie poprawiam :) Ogólnie jestem zadowolona i z przyjemnością dzielę się z Wami swoim szczęściem.
Na początku października nadszedł pierwszy w tym roku jesienny wiatrodzień; wybraliśmy się z Jasiem uzbrojeni w chustki i kaptury do naszego tajemniczego, ukochanego miejsca w lesie, a na scrapie widać nasze pierwsze jesienne zdjęcia z tego roku - zdjęcia robione podczas "szczęśliwego wiatrodnia" :)
To pierwszy scrap który wykonałam na papierze swojego projektu z kolekcji "Oblicza Barw". Przyznam że miałam stres i nie wiedziałam jak się za to wszystko zabrać... poszukałam pomocy w inspiracjach i natrafiłam na czarodziejski scrap Benelun - oj natychacz z niej okrutny :)
dodałam trochę od siebie, tematyka sprowadziła na papier dodatki; tytuł miał wyglądać tak, jakby zwiewał go wiatr - ale nie wiem czy się udało, nie jestem obiektywna. Jestem trochę na siebie zła, że zbyt wysoko umiejscowiłam całą zdjęciową kompozycję, co psuje proporcje całości - ale trudno, taki błąd - prac nie poprawiam :) Ogólnie jestem zadowolona i z przyjemnością dzielę się z Wami swoim szczęściem.
9 komentarzy:
ja tam błędów nie widzę! Widzę za to cuuudny scrap!!!! :**
Według mnie cała zdjęciowa kompozycja jest tam, gdzie być powinna - w koronie drzewa. Niżej byłaby od czapy ;-) Jest świetnie.
Pozdrawiam.
oooobłędny! niby materiały takie jak u wszystkich..ah marzenie choc raz tak dobrze wszystko skomponowac :)
rozumiem Twoje niezadowolenie, ale trochę się czepiasz.
za to zdjęcia macie takie, że zazdroszczę przeokrutnie!
Dni wietrznych nie cierpię, ale słowo "wiatrodzień" przywołuje bardzo ciepłe wspomnienia - takie jak Wasze fotki świetne.
I moim zdaniem Twój LO jest lepszy od oryginału.
Aniu no właśnie wszystko faluje na wietrze w tej kompozycji
śliczna praca, taka dynamiczna bije od niej energia, to chyba za sprawą tego wiatru;)
Świetny skrap! Począwszy od poetyckiego tytułu, rozwianych literek (cudny efekt) po ciepło-jesienne kolory :-)
I w sumie też dałabym zdjęcia niżej, ale gdybyś się nie przyznała, to w życiu bym nie wpadła, że nie tak miało być - bo wygląda bardzo dobrze!
:*
przepiękny!
no i masz świadomość że po stokroć lepszy od oryginału?!
:*
Prześlij komentarz