Timbouctou w ramach kolejnejnego wyzwania piaskownicowego przygotowała przepis na dwuznaczność :) zapraszam Was serdecznie do wizięcia udziału w tej zabawie...
Do Cynki mi daleko dlatego mój "dwuznaczny" tekst nie jest jakoś bardzo błyskotliwie dopasowany do wykonanej przeze mnie pracy, ale jest - zapożyczyłam go z komentarza, który wystawiła mi niedawno na blogu Anitka :*
Layout jest liftem uroczej pracy Chealseavn, którą niedawno liftowała również Makówka (z resztą z cudownym skutkiem). Uznałam że klimat LO'sa w połączeniu z pastelami, serduchowymi balonami i tym słodkim zdjęciem Jasia trzymającego kieliszek z szampanem będzie cudowną pamiątką jego trzecich urodzin, które również były pastelowe w oprawie :)
Scrap kryje w sobie również pewną tajemnicę, którą na dniach wyjawię :*
10 komentarzy:
To i tu się wpiszę :) Piękny - jak wszystkie twoje LO'sy :)
przepiękny :)
taki nastrojowy... miłosny :)
śliczny scrap, te pastele ... :))
Piękny scrap :)
wreszcie na coś się przydałam :P
podziwiam cię za umiejętność tak pięknego skomponowania zdjęcia chłopca z zupełnie wydaje się nie chłopięcą oprawą
Aniu uwielbiam ta pracę Chealseavn, ale Ty stworzyłaś na niej jeszce inny klimat, cudownie Paste lowe kolorki i balonowe serducha ... teraz ten układ nabrał dopiero powietrza!!!
Delikatność i harmonia od niego biją, cudny jest! :)
piękna praca, te balonowe serducha są niesamowite
W pastelach bardzo Wam do twarzy - co zresztą było do przewidzenia :)))
Piękny zestaw!
klimat niesamowity!!!!!
i dziękuję :* (wstydniś )
Prześlij komentarz