Prac kitowych ciąg dalszy - tym razem nie scrapy.
Pierwsza z nich to wiosenna zawieszka - lift doskonałej pracy (aczkolwiek kompletnie innej w nastoju) Debee. Jest to również realizacja comiesięcznego wyzwania tematycznego - w kwietniu miała to być NADZIEJA. Zawieszka prezentuje moje marcowe oczekiwanie na wiosnę - każdy dzień był przepełniony nadzieją, że "może właśnie dziś" pojawi się słońce i zachęci pączki na drzewach i krzewach do odsłonięcia swojej soczysto zielonej zawartości.
Do wykonania tej pracy wykorzystałam kolejne zdjęcie wspomnianej w poprzednim poście *ojoyous1*.
Drugą pracą, którą chciałabym się z Wami podzielić dzisiejszego wieczoru jest typowa motylkowa girlanda, opakowana w papierową torebkę z ozdobnym kwiatem i koronkowym wiązaniem. Oryginał na który się wzorowałam jest również autorstwa Debee (hmmm... myślę że ona sama doskonale współpracowałaby z kwietniowym kitem ILS)---> TUTAJ.
Ten przecudny, mieniący się cyjanami środek kwiatu to jeden z moich najulubieńszych kamieni półszlachetnych - labradoryt (ta pozorna, trójwymiarowa szarość mnie powala).
Oczywiście gdyby nie kochana Encza girlanda by nie powstała - dziękuję po tysiąckroć miła :***
4 komentarze:
bardzo wdzięczne kolory do pracy-zielony i niebieski-jedne z moich ulubionych, do tego kapka bieli i jest to COŚ. bardzo mi przypadły do serca twoje "kitowe" prace na kwiecień. no i mania motylowa mooocno trzyma ;)
Wesołego Alleluja , przy okazji :)
widzę, że łączy nas miłość do motyli ;)) ja też jestem w nich absolutnie zakochana <3
Anuś, cudne !!! lepsze od oryginału :)
Wesołych Świąt !!!
Pięknie tworzysz w błękitach :)
Prześlij komentarz