sobota, 8 maja 2010

pastelowo i z żartem sytuacyjnym

Na początek - scrap; to jest lift, ale zabijcie mnie, nie wiem czyja to praca, nie ma foto oryginału, nie wiem gdzie widziałam - zaćma (rozeznane proszę o pomoc, bo to całkiem niedawno było gdzieś w necie). Na zdjęciu mój Jasieniek z kumpelą Lelką :)
Po drugie - krótka anegdota: Ranek (dokładnie środek nocy), godzina 6:00 - pobudka. Kąpiele, rodzinne strojenie się, szykowanie i podróż... ... do kościoła na chrzciny (kochanej Zu znanej Wam ze scrapów) - początek godzina 9:00 (drugi koniec miasta). Godzina 8:50 pod kościołem pusto. Telefon:
AM: "Cześć Nata, gdzie jesteście?" Nata: "No hej, w Łodzi." :) AM: "No wiem, ale gdzie?" Nata: "No gdzie, w domu!" chrzciny są jutro... no comment :) W związku z czym pojechałam na działkę:
I po trzecie, dla rozluźnienia, tradycyjnie, dupencje w górę :)

16 komentarzy:

Ula pisze...

Jak zwykle Twoje prace przyprawiają mnie o palpitacje serca. Jest bardzo subtelna, delikatna, tak jak lubię. Dla mnie nieważne czyja to wcześniej była praca, bo i tak wszystkie Twoje lifty podobaja mi się bardziej niz oryginały.:-)) Ha ! Więc liftuj, liftuj, rób sama. Obojętnie, bo i tak pozostanę Twoją wierną fanką. :-) Pozdrawiam.

edit pisze...

Praca, jest świetna, widać ze jesteś w dobrej formie :) ale anegdotka... no wasze miny podczas telefonu musiały być bezcenne... :***

magdalena pisze...

och, uwielbiam tą piosenkę! ale dzisiaj jestem po kilkugodzinnym maratonie po sklepach (małe zakupy) i padam na "pysk" ... ale z chęcią posłucham :)

pozdrawiam

Monia - Monika Jakubowska pisze...

Skrap przecudny!

Joanne pisze...

hihihihi ale wyszło :)

najważniejsze że potrafiłaś fantastycznie wykorzystać czas ^^

Kitty pisze...

Po prostu pięeeeknie! jestem twoją wierną fanką ;)

Oliwiaen pisze...

Uwielbiam, jak pokazujesz swoje romantyczne wcielenie!! Jakikolwiek byłby oryginał, to Twoja wersja jest lepsza :-))

MonaGee pisze...

hehehe, niezłe zacmienei miałaś,.
LO jak zwykle dopracowany w szczegółach . Fajna fota.

a co do muzy----uwielbiam Willa, za mlodch czasów szalało sie przy tym na imprezkach............oj lata lecą..............

kobens pisze...

hahaha :D:D:D
potraktuj to jako próbę generalną ;)

A scrap boooski!!!!!!!!!!!!

Pretty Arty pisze...

gorgeous layout!!!

JaMajka pisze...

Piękny scrap, zwłaszcza te półokrągłe "proporczyki"! Cudo :)

Anonimowy pisze...

awesome LO!

chwilka13 pisze...

mmm, z lekkością majowej mgiełki mi się kojarzy ten scrap :) cudny!

Anitasienudzi2 pisze...

cudo! absolutnie kobieco i romantycznie-chyba nadużywam absolutnie :P
anegdota pierwsza klasa :P masz mistrza w kategorii roztargnienie :P

ibisek pisze...

Uśmiałam się do łez tą scenką :)
Scrap boski. Też gdzieś widziałam oryginał. Musze się skupić tylko i mi się przypomni :)

Renee pisze...

Hello to you.

I have been to your blog many many times, and OH MY GOD you are truly amazing and you have a fantastic way to make your layouts. I'm stunned.

Just now I have printet our several to lift/inspiration.

Thank you sooo much for charing.

All the best and a happy scrapping day to you

Renee / ruffa (Norway) - and we are a lot who know about you here :)))