czwartek, 25 listopada 2010

chyba już można...

No dobra, mus to mus... Spadł dzisiaj pierwszy śnieg, dziś jest pierwszy dzień kiedy założyłam zimowy płaszcz i skórzane rękawiczki i może to wszystko mnie natchnęło aby rozpocząć świąteczne porządki w mieszkaniu :) ano taaaaaaaaak... umyłam wszystkie drzwi, wyprałam pokrycie kanapy, zasłony (jutro w kolejności czekają pokrycia foteli), wysprzątałam "salonowe" regały ze wszystkim :), zaczęłam pomalutku wyciągać czerwone, świąteczne dodatki, doniczki, świeczniki; na stole tuż obok mnie pachnie jedna - jabłkowo-cynamonowa :) jest fajnie.
Także oficjalnie rozpoczynam "moje" święta :) w związku z tym dzisiaj na blogu kilka kraftowo-bożonarodzeniowych gadżetów, które powstały już miesiąc temu ze świątecznego kitu I {lowe} SCRAP:

reniferowy zakupownik świąteczny

prezentowe tagi

klimatyczne opakowanie DIY

świąteczne koperty i folder-opakowanie na CD ze zdjęciami z zeszłej Wigilii

to jest chyba karta C&S - ale jeszcze nie jestem pewna :)
Mam nadzieję że udało mi się obudzić w Was ducha świąt, delikatnie chociaż... tak tyci tyci :) prawdziwe szaleństwo zacznie się po wtorku - zawieszę gwiazdkową kurtynę w oknie, wyję aniołki, śniezne kule, mikołaje, latarenki - taaaaaaak moje maleńkie mieszkanie w grudniu zamienia się w magazyn św. Mikołaja. Pachnącego korzennie na sposobów milion wieczoru Wam życzę :*

18 komentarzy:

Artana.85 pisze...

ja już czuje zapach świąt :)

FojAga pisze...

Ale się pachnąco zrobiło i ciepło :)

Dusia pisze...

Jak dla mnie i tak szybko zaczynasz świętować, ja to dopiero po 6grudnia nastrajam mieszkanie ;) W tym roku wyjątkowo wczesnie kartki zaczełam robić. Piękne czerwone akcenty papierowe, cudne zawieszki ;*

Aga pisze...

ale piękne rzeczy u Ciebie... coraz bliżej Święta :)

Mira pisze...

Mój wieczór akurat pachniał korzennie piernikiem :) (o ile dobrze czułam zza kataru, ale chyba dobrze, bo zapach był intensywny :D)...też się powolutku wkręcam w nastrój :) Ciepło się czyta o Twoich przygotowaniach, a kitowymi świątecznymi cudami zachwycam się od jakiegoś już czasu i ciągle do tego wracam... tak mnie ciągnie czerwień w Twoim wykonaniu... Swoją drogą najbardziej świątecznie stroją mnie przygotowania prezentów dla najbliższych. Stąd klimat świąteczny czuć przez długi czas... Koooocham to :)

kirke_kasia pisze...

miło widzieć, że ktoś pozytywnie nastawiony do przygotowań świątecznych. W moim otoczeniu bardziej zniechęcenie i nerwówka...i czar świąt pryska

Oliwiaen pisze...

Chyba niedługo będę ostatnią osobą w Polsce, która choinkę od zawsze ubiera w Wigilię :-)) Ale fajnie się ponatychać wcześniej - kitowe prace świetne! :*

Balbina pisze...

Ale ta kartka z guzikową choinką do mnie przemówiła :-) Pozdrawiam

madebyviva pisze...

piękne prace! zazdroszcze już świątecznego nastroju, ja jakoś w tym roku absolutnie nie czuję parcia na święta :-(... Ale może dzięki natychaniu sie takimi cudami w końcu i ja coś świątecznego w domu zrobię/przystroję/postawię etc :-).

Encza pisze...

Anuś, cudne prace! I moja ulubiona kartka choinkowa :)

malutka pisze...

Śliczności i czuć w powietrzu już zapach świąt:)
Pozdrawiam
http://szuflandia-malutkiej.blogspot.com/

Alexandra pisze...

Śliczności. No i zazdraszaczam po malutku porządków...dla mnie coś doba za krótka ostatnio na wszystko :(
Normalnie dzięki Tobie poczułam święta, tym bardziej że wczoraj w radio usłyszałam już świąteczną piosenkę :)

elpimpi pisze...

CUDNE prace! Oj robi się świątecznie! Tym bardziej, że za oknem leży już nawet odrobinka śniegu! :-)

Juunka pisze...

aaaaaa cuda! zakupownik świąteczny tyż muszę sobie sklecić. Twój suuuper jest :*
a na L&M czekam i czekam i czekam, a już bym chciała je pociąć!

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

pięknie jest!

kasia_g pisze...

Cudne prace!!! I ta guzikowa choinka.

Jaszmurka pisze...

Jeeeny... takiego smaka robisz...a ja miałam ambitny plan poczekać do 1go grudnia!
małpo Ty :P

terese pisze...

thanks for your soo sweet comment at swescrap about my page <3 wow! here is an inspiring blog! great to find new places to get inspired by!

hugs, terese