środa, 9 lipca 2008

młodzi, zakochani...

... i jak tu takim nie pomóc? :) Arleta wyjechała na kilka miesięcy, Tomek został i... cierpi, no bo jak, tak długie rozstanie. Postanowiłam im nieco zelżyć te męki i stworzyłam prezentdla dzieciaków - kartę-parawanik z ich ulubionymi zdjęciami. Jest tam też miejsce na wpisanie czegoś od serca, oraz ukryty z tyłu tag na coś.. też od serca pewnie ;) To ma być niespodzianka - podarunek Tomka dla Arlety... Niesądziłam że takie polączenie kolorów sie sprawdzi; dostosowałam również zdjęcia odpowiednio w charakterze do pasteli, kolorów jakby wypalonych przez słońce. wyszedł zadziwiajaco interesujący efekt - jak dla mnie ;) Oczywiście zdjecia jak zwykle nie oddają całkowicie klimatu, ale cóż poradzić... format 12x18 cm, papier My Mind's Eye, rub-ons My Mind's Eye, stemple Fancy Pants, kwiaty Prima Flowers, brandsy Making Memories.

8 komentarzy:

jaśminowasia pisze...

Aniu pięknie to zrobiłaś, podoba mi się każdy, nawet najmniejszy szczegół...zachwycająca praca

swietlicowo pisze...

Wspaniały! Bardzo energetyczny i tryskający pozytywnymi fluidami :)
a czy zdjęcia wywoływałaś czy to wydruki?

kalanchoe pisze...

rewelacja. Pięknie dobierasz kolory i wszystko to jest takie bardzo składne. Dla mnie super!!!!!

Costa pisze...

PERFEKT !!!! Idealne dobranie kolorów,dodatków , fotek.... klimat .. no CUDDDOOOOOO

aaaasssssaaaaa pisze...

pięknie, świetny klimat, jak dla mnie bardzo słoneczny i letni:)

Babsko pisze...

świetny klimat i super pomysł!!!

magdalena pisze...

ALEŻ!!! geniusz!! totalny geniusz!!

i te rub-onsiki!! cudo!!!!

Sara pisze...

Matko jacy piękni ludzie!!

(O albumie już poprzednicy się, wyrażając moje zdanie, wypowiedzieli)