... scrap z jednych z moich ulubionych zdjęć 13-sto miesięcznego Jaśka... fotografie pochodzą z tej samej serii co te z poprzedniego LO. Znów nowa kompozycja... miało być minimalistycznie - jak na mnie to i tak mało dodatków :) motyw koniczynek spodobal mi się bardzo i w tej prace również znalazł swoje miejsce; tytuł pochodzi z ukochanej koszulki, którą Jasiek dostał od Cioci Katrin.
Życzę wszystkim cudownie słonecznego dnia - u nas w lesie jest niesamowicie pięknie!
wiesz, co, to może ja stworzę taką mapkę na scrapa wielozdjęciowego, co? i na blogu umieszczę? ja też zasze siebałam takich scrapów, a wiadomo że sesje niektóre są takie cudowne że trzeba kilka zdjęć pokazać i wtedy już wychodzi mini album... zrobię mapkę, będą chętni?
4 komentarze:
pięknie upchasz te koniczynki - ja mam straszne opory przed scrapami wielozdjęciowymi, muszę się przełamać, bo widząc twój - chciałabym :)
wiesz, co, to może ja stworzę taką mapkę na scrapa wielozdjęciowego, co? i na blogu umieszczę? ja też zasze siebałam takich scrapów, a wiadomo że sesje niektóre są takie cudowne że trzeba kilka zdjęć pokazać i wtedy już wychodzi mini album... zrobię mapkę, będą chętni?
mapka wspaniała ale scrap mistrzostwo świata i okolic..
układ świetny
Prześlij komentarz