środa, 28 października 2009

my mom says I'm awesome; therefore it's true :)

Scrapy na papierach-gotowacach nie należą do najłatwiejszych - dla mnie to zawsze wyzwanie... jak zaburzyć oczywistą, narzuconą przez projektanta papieru kompozycję w takiej pracy, jak wzbogacić detale żeby nie przesadzić, żeby wszystko pasowało... no ciężka sprawa :) Tym razem efekt moich zmagań prezentje się własnie tak. Życzę wszystkim równie cudnej pogody jaka jest u mnie - czyli gorącego słońca i delikatnego, chłodnego wiatru :)

12 komentarzy:

K.C. pisze...

Uwielbiam Twoje zmagania!
Twoje paluszki zawsze tworzą niezapomniane i wyjątkowe cuda.
Boski scrap!

gulka pisze...

papier trudny bardzo wg mnie ale okiełznałaś go :)

ifciunia pisze...

super!!! wszystko pasuje

Makówka- Agnieszka Sieńkowska pisze...

Aniu, no, wyję do gwiazd z zachwytu! Ja kupiłam sobie właśnie webstery i chyba na przekładaniu z kąta w kąt się skończy, bo bardzo bym chciała złamać jakoś tę słodko-sielską stylistykę, a coś nie wiem jak... Ale dla Ciebie, jak widać, nie ma gotowca, którego nie umiałabyś przerobić na swoje, super!

Anna-Maria pisze...

Dziekuję Wam.
Makówko kochana - ten papier jest z nowej kolekcji Primy..
a Webmastery mają to do siebie że są beznadziejne jesli chodzi o przetworzenia... tak silnie narzucają stylistykę, że "obrabianie" ich przypomina walkę z wiatrakami; nie widziałam kreatywnej pracy wykonanej na WM nigdy :/ ale polecam Ci "drugą strone" bez kwiatków i owoców - one są piękne, niestety niedoceniane :)

Fioletowe poddasze pisze...

Uwielbiam Twoje prace. Często zaglądam, choć nie zawsze starcza czasu na komentarz. Pozdrawiam.

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

Jest świetny!!!
te zielenie PIĘKNE!!
TE zdjęcia - CUDO!!!

Nowalinka pisze...

Haha, nawet gotowy papier Ci nie straszny, a scrap jak zwykle świetny z detalami do zawieszenia oka :)

aaaasssssaaaaa pisze...

Aniu jesteś niesamowita, pięknie wyszło.

Kamaftut pisze...

Świetnie wyszło. Nadałaś temu papierkowi charakteru.

Katharinka // Kasia Grzegorzewska pisze...

Fantastycznie poradziełaś sobie z tym "papierowym wyzwaniem" ;)
Wyszedł Ci cudny scrap!!!

Nulka pisze...

Anula genialny! ale że kocham bezgranicznie Twoje scrapy to wiesz :*