piątek, 12 lutego 2010

lavenderowy szał trwa...

Jeszcze nie do końca wyleczyłam się z lutowego kitu ILS a już wpadłam w wir scrapowania na papierach Lavender Emotions, nie mogę przestać :) To kolejny scrap z linii turkusowej ze zdjęciem mojej kochanej Zu z jej piękną Mamą :* - taki walentynkowy.
Do moich Walentynek dotarły już kartki, oto kilka z nich:
Jutro postaram się podlinkować blogi artystek, z których czerpałam inspiracje do kartek (ta ostatnia jest oczywiście w stylu Tarowym :). Pozdrawiam i uciekam!!!

5 komentarzy:

Dunia pisze...

Scrapek rewelacyjny! Świetnie wyszły te serducha i te papiery pod zdjęciem... generalnie bajka!

dul pisze...

Fantastyczny scrap.

Anitasienudzi2 pisze...

tak,tak jestem tą szczęściarą! dziękuję!

scrap cudny! te papiery są fantastyczne, a już w Twoich rękach żyją intensywnie kolorowym życiem

Oliwiaen pisze...

A ta najpiękniejsza walentynka jest mooooojjaaaaaaa!!! nanananananna :-DDDDDDDDD Dziękuję dziękuję dziękuję!!

edit pisze...

no dokłądie tak, piękne są wszystkie i wszystko co Anulowe łapki stworzą:) dzięki Aniu za jedną z nich, wzruszyłam się leciutko gdy zobaczyłam kopertkę:)