czwartek, 11 listopada 2010

coś tam się w głowie kotłuje...

Coś dzwoni, puka, coś się obraca, fika koziołki w tej mojej głowie czasem... jak już coś wykombinuję to koniec... jak się uprę to nie ma zmiłuj... Kiedy w głowie układa mi się jakiś scenariusz nie ma mowy żeby go nie zrealizować.
Zainspirowana taką właśnie chwilą "namalowałam" i wykleiłam wyzwaniową mapkę zaprojektowaną przez Ki dla art-piaskownicy. Wczoraj minął termin nadsyłania prac, a już jutro na piaskownicowym blogu będzie można podziwiać wygrane prace i nasze, załogowe realizacje.


Something lovely that bloomed in her beautiful mind... mniej 'lovely' i zdecydowanie mniej 'beautiful' są kolory, które miały być inne :)  a wyszły jakie wyszły - tak to jest jak się nie pracuje przy dziennym świetle (hahahaha TAK MIAŁO BYĆ!).

Dzisiejszy dzień nie był zbytnio udany, ale poranek zapowiadał się obiecująco. Wsadziłam Jasia w samochód i pojechaliśmy do naszych ukochanych Grotnik, poszliśmy na mega długi spacer daleko do lasu (mam nadzieję że nie przesadziłam i ze wyprawa nie skończy się katarem). Tam o każdej porze roku jest pięknie...


P.S. Pokochałam nowa wersję edytowania postów w bloggerze :) Udanego długiego weekendu ewribadi !!!

10 komentarzy:

Евгения USSR pisze...

Не устаю поражаться Вашим работам.Восторг!!!!Очень эмоциональная работа! Хочется смотреть и смотреть!!!!!

Grethe pisze...

Beautiful LO!! Love your work!

lizzaveta pisze...

Beautiful layout!

Mira pisze...

O m g!!! Obłędny Layout!! Kochane kolory! Jeju ale CI zazdroszę talenta!!!!! {obłęd}

Nowalinka pisze...

Bardzo lubię Twoje scrapy, bo bije z nich radość życia a ten jest tego najlepszym przykładem :)

Tusia Lech pisze...

Kosmicznie piękny scrap!!!! Obłęd!!!

paulisia pisze...

swietny scrap!!

elfik pisze...

Jest naprawde piekny. A to szuranie butami po lisciach musialo byc wspaniale

Mira pisze...

http://www.flickr.com/photos/miraq/5192358552/

Ten Twój LO to dla mnie masterpiece!! ...więc... nie mogłam się oprzeć i zliftowałam, ale aż wstyd pokazywać... :/ Zrobiłam też drugiego lifta tej samej pracy :P W podobnym klimacie - tym razem jako prezent urodzinowy dla mojej przyjacióły, jeszcze nie mam zdjęcia, ale na pewno pokażę... Tylko, że to takie kaleki przy oryginale! Mam nadzieję, że mnie nie zastrzelisz za to liftowanie :) Aniu ja nie wiem jak Ty to robisz!!! Twoje Layouty są absolutnie idealne!!!!! Nie mogłam nie posłodzić aż tak, po prostu kocham tego scrapa i kiedyś CI go ukradnę cichaczem :P

Ingrid Aukan pisze...

I love that bottom photo. :)