... czyli oscrapowałam w końcu swojego synka!!! Postanowiłam znaleźć czas i stworzyć pierwszy mini-album Jasiowi. Maluch zawiera zdjęcia z popołudniowej zabawy Jasia - lutowych zapasów z pluszowym krokodylem na łóżku rodziców.
Wielkość albumu 10x10, papiery Daisy's, zdjęcia - Mama :)
Aniu, cudowny albumim Jasia z krokodylkiem :) Ech, no ja sie jakoś nie umiem zebrać, żeby swoje maluchy oscrapować dla siebie. Ostatnio tylko dla babciów i dziadków ;)
Tobie wychodzi to znakomicie, zwłaszcza te literki, ja nie mam do nich cierpliwości ;)
Podoba mi się, że zrobiłaś piękny album, ale jednocześnie nie przesadziłaś ze słodyczą i rzeczywiście nie jest zbyt babski.. po prostu pasuje dla chłopaka :)
4 komentarze:
Aniu, cudowny albumim Jasia z krokodylkiem :)
Ech, no ja sie jakoś nie umiem zebrać, żeby swoje maluchy oscrapować dla siebie. Ostatnio tylko dla babciów i dziadków ;)
Tobie wychodzi to znakomicie, zwłaszcza te literki, ja nie mam do nich cierpliwości ;)
Podoba mi się, że zrobiłaś piękny album, ale jednocześnie nie przesadziłaś ze słodyczą i rzeczywiście nie jest zbyt babski.. po prostu pasuje dla chłopaka :)
Mikruska obejrzałam przynajmniej 3 razy :D Albumik jest niesamowity! świetne połączenie kolorów i w ogóle taki Jasiowy ;D Śliczny!
O matko... jakie piękne rzeczy tworzysz! Jestem oczarowana o_O
A ten krokodylowy albumik jest obłędny :)
Będę zaglądać codziennie... i pozwól, że dodam Twojego bloga do mojej linkowni :)
pozdrawiam Jasz
Prześlij komentarz