poniedziałek, 23 marca 2009

Przepis na...

Weź składniki: gazetę, sznurek, coś puncherowego, zmieszaj z nie więcej niż 3 kolorami i przygotuj coś wspaniałego! Jak Nula rozkazała tak zrobiłam :) Podejścia były aż trzy, bo dla mnie to ograniczenie kolorów to istna tortura :) ale w końcu się udało... powstała praca zupełnie inna niż zwykle - polecam takie wyzwania każdemu - odkryłam w sobie pokłady wrażliwości estetycznej, o której nie miałam pojęcia. Zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w nowym wyzwaniu na blogu Art-piskownica - Przepis na... pod kierunkiem Nulki.

7 komentarzy:

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

niesamowity.....
i z tym obrazem zasnę dzisiaj....

Anitasienudzi2 pisze...

haha wiem coś o tych męczarniach z ograniczeniem koloru-to powinno być zakazane :P

adda pisze...

Tak pięknie to przedstawiłaś, że i ja postanowiłam spróbować :)

Karolina pisze...

strasznie podobają mi się Twoje prace :) może sama spróbuje własnych sił w tym kierunku,zacznę zbierać materiały ... :) Pozdrawiam.

pasiakowa pisze...

Przepyszna potrawa Ci wyszła :)

Katharinka // Kasia Grzegorzewska pisze...

Fantastyczny scrap!!!

Nulka pisze...

upichciłaś super pracę :)